Nagrodę specjalną w konkursie o tytuł Krakowskiego Mieszkaniowego Dewelopera Roku i nagrodę Złotego Sokoła otrzymała firma Inter-Bud między innymi za: „wysoki standard architektury” oraz za „urzeczywistnienie bogatego programu usługowego”. Z Tadeuszem Koniecznym, prezesem firmy Inter-Bud rozmawiamy o tym czego dzisiaj od deweloperów oczekują klienci.
Inter-Bud od lat udowadnia, że na rynku deweloperskim należy dbać tak o architekturę, jak i jakość przestrzeni wspólnych – dzięki temu przyszłym mieszkańcom zapewniony zostaje jak największy komfort życia.
Na przestrzeni ostatnich lat standardy inwestycji deweloperskich bardzo się podniosły. Rośnie liczba deweloperów, którzy stosują coraz lepsze materiały wykończeniowe, dzięki temu systematycznie podnoszą się standardy budynków dostępnych na rynku. Inter-Bud od lat konsekwentnie realizuje większe założenia mieszkaniowe, zazwyczaj na terenach kilku hektarowych. Są to osiedla ogólnodostępne, zintegrowane z przestrzenią miejską i wzbogacające tą przestrzeń o nowa infrastrukturę typu żłobki, przedszkola, gastronomia, usługi, które stanowią istotną część naszych inwestycji.
Dostrzegła to komisja konkursowa. Utrzymywanie takiego trendu w naszych inwestycjach jest zgodne z tendencjami światowymi zrównoważonego rozwoju miast. Popatrzmy choćby na osiedle przy Szuwarowej realizowane na kilkunastu hektarach. Oprócz funkcji mieszkaniowych są tam place zabaw, czy pasaże handlowe. Wiślane Tarasy pozwalają na swobodny przepływ ludzi między miastem a bulwarami.
Na przykładzie Grzegórzki Park widać szczególnie to wsparcie społeczne projektu usługami, przykładem może być choćby obecność Almy. Jak udało się ich przekonać, by ulokowali się właśnie na osiedlu mieszkaniowym, a nie w galerii handlowej?
Ma to związek ze zmieniającym się trendem w sposobie funkcjonowania współczesnych mieszkańców miast. Obecnie naturalnym jest iż chcemy większość usług mieć „w zasięgu ręki”, a więc jak najbliżej swego miejsca zamieszkania. Wpływa to bowiem w sposób znaczny na nasz komfort życia. Stąd choćby lokalizacja delikatesów Alma w Grzegórzki Park. Dzisiaj większość operatorów spożywczych – w odpowiedzi na ten nowy trend – stara się ulokować jak najbliżej inwestycji mieszkaniowych. Żyjąc coraz szybciej i bardziej intensywnie to naturalne, że staramy się zaspokajać nasze potrzeby zakupowe jak najbardziej oszczędzając czas. Dobrym przykładem mogą być w tym przypadku stare osiedla z lat siedemdziesiątych: wszak z tych osiedli nie zniknęły sklepy spożywcze.
Patrząc na wszystkie realizacje firmy Inter-Bud można zauważyć, że w każdej z nich część przestrzeni pozostawiacie Państwo na przestrzeń rekreacyjną, aleje, place, tereny zielone. Z punktu widzenia dewelopera te części inwestycji powodują wzrost kosztów. Opłaca się dopłacać do jakości?
W każdej z naszej lokalizacji dbamy o zieleń, place zabaw, fontanny, czy inne elementy małej architektury. Jest to dla nas naturalne, że oprócz samego mieszkania i jego standardu niezwykle istotne w codziennym funkcjonowaniu jest otoczenie. Poza tym, o ile kupujący ma wpływ na ostateczny wygląd swojego mieszkania o tyle przestrzenie wspólne muszą być projektowane wcześniej, gdyż później niektóre zmiany są już niemożliwe. Trudno się spodziewać, by duże wspólnoty liczące sto, czy dwieście mieszkańców dopiero po zakończeniu przedsięwzięcia decydowały się na urządzanie inwestycji w sposób zgodny i harmonijny.
Inter-Bud na przestrzeni lat zdobył cenne doświadczenie nie tylko w realizacji inwestycji, ale także funkcjonowania wspólnot. Co się zmieniło w ostatnim czasie? Jak teraz mieszkańcy korzystają ze wspólnych przestrzeni?
Wymagania są różne i w dużej mierze związane są z lokalizacją inwestycji. Na przykład osiedle na Ruczaju to osiedle ludzi młodych i tam przestrzenie typu place zabaw są intensywniej użytkowane, tym bardziej, że akurat w tym rejonie brakuje rekreacyjnej przestrzeni miejskiej. Nieco inne są natomiast wymagania ludzi, którzy wybierają mieszkanie w ścisłym centrum miasta. Tutaj – w odpowiedzi na te wymagania – mniej jest placów zabaw, ale za to więcej jest przestrzeni do spacerów i wypoczynku.
Wiślane Tarasy jak sama nazwa wskazuje posiadają tarasy, ale także w innych inwestycjach zwracacie Państwo uwagę na dodatkową przestrzeń mieszkań w postaci balkonów i tarasów. Tarasy staną się powszechne?
Na pewno miasta będą rosły w górę. W miastach zazwyczaj ilość zieleni na zewnątrz jest niedostateczna, a przecież wśród zieleni lepiej się mieszka i funkcjonuje z wielu względów. Dlatego w zabudowie śródmiejskiej także poszukujemy choćby tej namiastki terenów zielonych. W innych krajach europejskich już od dawna powszechne jest korzystanie z tarasów, które zazwyczaj mieszkańcy obsadzają zielenią. Potwierdzeniem tej tezy jest choćby sprzedaż mieszkań w naszej firmie. Znakomicie sprzedają się duże powierzchnie mieszkalne na ostatnich piętrach, ale takie, które posiadają duże tarasy.
Zapewne ma to związek z naszym stylem życia, który uległ znacznej zmianie. Z jednej strony chcemy więcej wypoczywać, a taras jest przecież idealnym miejscem na krótki relaks. Z drugiej strony aktywnie żyjemy warto zatem pomyśleć o miejscu, w którym można schować rower lub narty. Obok potrzeby dużych tarasów i balkonów rośnie zapotrzebowanie na pomieszczenia gospodarcze typu przechowalnie rowerów.
Wydaje się, że obecnie klienci coraz częściej poszukują właśnie standardu premium, czyli wyższej jakości budownictwa. Jak Pan ocenia ten trend, czy utrzyma się on na rynku?
W moim przekonaniu funkcjonowały będą wciąż różne modele budownictwa. Zarówno to tańsze, usytuowane bardziej na obrzeżach miast, ale bardziej dostępne cenowo, jaki i te droższe bliżej centrum. W centrum nigdy nie będzie niskich cen choćby z powodu cen gruntów. Warto jednak zauważyć, że standardy w budownictwie mieszkaniowym w ostatnim czasie podniosły się – i to we wszystkich jego segmentach. Nawet w inwestycjach spełniających wymogi programu MDM dostępne są dzisiaj garaże podziemne, czy dobrej jakości wykończenie powierzchni wspólnych. Standard ten – w moim przekonaniu – będzie się nadal podnosił, ponieważ takie jest zapotrzebowanie rynku: chcemy mieszkać coraz bardziej komfortowo.
Rozmawiał: Jarosław Knap