Inwestycja Lokum Siesta została nagrodzona tytułem Grand Prix w konkursie Perła Krakowa. O tym, jak zaprojektować zielone i przyjazne dla mieszkańców osiedle rozmawiamy z Bartoszem Kuźniarem, prezesem zarządu firmy Lokum Deweloper.
W inwestycji Lokum Siesta zaproponowaliście Państwo otwarcie na park rzeczny Wilga. Jak w praktyce wyglądały będą tereny nad rzeką i jak skorelujecie je Państwo z architekturą osiedla?
Projektując osiedle w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki, zadbaliśmy o to, by jego architektura została właściwie wkomponowana w tak wyjątkowe otoczenie. Osiągniemy to między innymi przez zastosowanie stonowanej kolorystyki elewacji utrzymanej w pastelowych barwach. Takie rozwiązanie bardzo dobrze współgra z oryginalnym projektem zieleni. Ten teren jest bardzo urokliwy, bo oprócz rzeki znajduje się na nim również niewielki staw, co powoduje, że przyszli mieszkańcy będą mieli w zasięgu wzroku urozmaiconą, zieloną enklawę. Z myślą o nich zaprojektowaliśmy nie tylko bezpieczne place zabaw, ale także przytulne części wspólne. Zieleń zaplanowaliśmy w taki sposób, by cieszyła swoim widokiem praktycznie od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni, co uzyskamy dzięki bogatym i różnorodnym nasadzeniom.
Na ile istotne dla komfortu życia, Pana zdaniem, jest otoczenie inwestycji. Jak takie połączenie można zdefiniować w inwestycji Lokum Vista?
Każdą potencjalną inwestycję Lokum Deweloper rozpatrujemy od razu w kontekście jej otoczenia i bliskości terenów rekreacyjnych. Lokum Vista jest tego dobrym przykładem. To nowoczesne osiedle położone w wyjątkowej okolicy, przy ul. Walerego Sławka. Ta doskonała lokalizacja zapewnia sąsiedztwo centrum handlowego i biznesowego Bonarka City Center oraz terenów zielonych – Kopiec Krakusa. Blisko stąd także do ścisłego centrum miasta, na Rynek czy na Kazimierz. Wypoczynkowi i rekreacji będzie sprzyjało również wewnętrzne zagospodarowanie osiedla – fontanny, place zabaw i liczne strefy relaksu.
W nowoczesnych inwestycjach duży nacisk kładzie się na komfort przebywania w nich. Jak zapewniają Państwo ten aspekt budownictwa? Proszę o przykłady dobrze zaprojektowanych części wspólnych.
Dobrym przykładem są właśnie inwestycje, które realizujemy obecnie w Krakowie. Tak samo jest na osiedlach, które już wybudowaliśmy we Wrocławiu. Przyjrzyjmy się choćby naszym założeniom we wrocławskiej inwestycji Lokum da Vinci. To osiedle otwarte, zlokalizowane w centrum wcześniejszej zabudowy. Na dużej, ponad czterohektarowej działce stworzyliśmy około 40 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni mieszkaniowej. Jest to, naszym zdaniem, właściwa proporcja zagospodarowania terenu, czyli gdy w przybliżeniu powierzchnia mieszkań równa się wielkości gruntu, na którym jest zrealizowana. Stanowi to właściwy balans pomiędzy ilością potencjalnych mieszkańców a jakością przestrzeni. Oczywiście musimy brać pod uwagę realia rynkowe i tworzyć takie mieszkania, które są chętnie wybierane przez klientów. Staramy się zawsze, aby tej powierzchni zabudowanej nie było za dużo. Tworzymy przestrzeń, w której mieszkańcy dobrze się czują i mogą zrelaksować po pracy lub szkole. Istotne jest dla nas, by nasze osiedla zawierały strefy zieleni i dobrze zaprojektowane części wspólne. W centralnej części inwestycji Lokum da Vinci stworzyliśmy pergolę nawiązującą do tej przy Hali Stulecia we Wrocławiu. Posadziliśmy przy niej ozdobne pnącza. Na środku pergoli znajduje się fontanna – miejsce spotkań mieszkańców. Najbardziej urzekająca jest wieczorem, gdy mieni się feerią barw. Stanowi ona część Pasażu da Vinci, w którym znajdują się między innymi lokale handlowo – usługowe. Są tu punkty dla dzieci, apteka, bistro czy fitness. Patrząc na ten model zagospodarowania terenu, śmiało można powiedzieć, że w tej inwestycji udało nam się zrealizować ideę miasta – ogrodu.
Powróćmy do zieleni w Krakowie.
W inwestycji Lokum Siesta, która znajduje się przy parku rzecznym nad Wilgą, zieleń została tak zaplanowana, by ogród żył na przestrzeni trzech pór roku i od wiosny do jesieni cieszył mieszkańców różnymi kolorami. Strefy zielone każdego osiedla są osobnym zadaniem projektowym. To nie tylko kompozycje kwiatów i krzewów, ale też np. projekt odpowiedniego nawodnienia. Na etapie zakładania zieleni sadzimy zarówno krzewy, w ich ostatecznej formie, która nie zmieni się na przestrzeni lat oraz takie, które będą się rozwijać. Przy czym podczas projektowania, planujemy ogród, który będzie atrakcyjny dla mieszkańców w każdej fazie jego wzrostu.
Propagują Państwo model zrównoważonego współdziałania, city-life balance.
Staramy się w ramach tej idei odpowiedzieć na dość często pojawiające się pytanie. Jak zamieszkać w centrum miasta, korzystać w pełni z infrastruktury, ale jednocześnie mieć namiastkę lasu, ogrodu, zieleni. Za każdym razem w trakcie projektowania mam przyjemność pracować z grupą ludzi, którzy są pasjonatami. Tworzymy zespół interdyscyplinarny.
Pracujemy nad projektem jako budowlańcy, bo przecież jesteśmy generalnym wykonawcą naszych inwestycji. Osoby zajmujące się sprzedażą wsłuchują się w wypowiedzi klientów i odczytują ich potrzeby. Staramy się połączyć tę wiedzę i jeszcze dodać coś od siebie. Zawsze projektujemy osiedla tak, by chcieć samemu na nich zamieszkać. Zresztą często nasi pracownicy kupują mieszkania z oferty Lokum Deweloper, bo to są po prostu najlepiej zaprojektowane osiedla. Zaczynamy zawsze od poszukiwania lokalizacji z potencjałem. Sprawdzamy, czy niedaleko jest dobra infrastruktura, ale w takiej odległości, aby mieszkania nie były narażone na bezpośredni zgiełk z zewnątrz. Lokalizacje dobieramy tak, by inwestycje powstawały przy ulicach, które łączą się z głównymi traktami komunikacyjnymi. Jesteśmy wtedy blisko arterii miasta, ale nie przy niej samej. To rozwiązanie nie naraża mieszkańców naszych osiedli na hałas. Takie lokalizacje posiadamy zarówno we Wrocławiu, jak i w Krakowie. Popatrzmy choćby na Lokum Vista. Mamy tutaj około 100 metrów dojazdu do ulicy Kamieńskiego, czyli jesteśmy blisko arterii, ale jednak w niewielkim oddaleniu. Moim zdaniem, jest to doskonała lokalizacja, bo inwestycja położona jest na wzniesieniu, gdzie z mieszkań będzie świetny widok na panoramę Krakowa. Dojazd do Rynku zajmuje raptem 15 minut. W pobliżu znajdują się urokliwe tereny rekreacyjne – Kopiec Krakusa, a także centrum handlowe i biznesowe Bonarka, co ułatwia załatwienie codziennych, drobnych spraw i większych zakupów. To miejsce, które stale się rozwija. Podobnie Lokum Siesta przy ulicy Kobierzyńskiej, czyli nagrodzona przez Państwa inwestycja nad rzeką Wilgą. Stąd również jest znakomity dojazd do ścisłego centrum miasta. Wokół osiedla usytuowane są sklepy, szkoły, przychodnie, obok biegną linie tramwajowe – pełna infrastruktura potrzebna do komfortowego życia.
Lokum Deweloper jako spółka giełdowa musi prezentować najwyższe standardy. Jak debiut na giełdzie zmienił Państwa działalność i jakie są pozytywne konsekwencje tej decyzji, zarówno dla firmy, jak i klientów?
To był dla nas duży impuls do wzrostu – giełda uplasowała naszą firmę na wyższym poziomie. Zawsze dochowywaliśmy najwyższych standardów, jeśli chodzi o etykę prowadzenia biznesu, ale giełda daje nam atut w postaci transparentności. Nasze dane finansowe są publiczne i są one znakomite. Pozwalają ocenić klientom nasz wysoki standing finansowy, co przekłada się na wzrost zaufania do firmy. Specjalizujemy się w realizacji inwestycji o dużej skali. W samym Krakowie rozpoczęliśmy budowę dwóch osiedli. W sumie powstanie aż 1500 mieszkań. Jesteśmy spółką giełdową, co daje naszym klientom pewność, że wywiążemy się ze złożonych obietnic. Przejrzystość i powszechny dostęp do danych o firmie prowadzi do zwiększenia wiarygodności wśród naszych kontrahentów, podwykonawców, a także instytucji finansowych, udzielających kredytów na realizację inwestycji. Obecność na giełdzie dała nam możliwość pozyskania kapitału poprzez emisję akcji czy obligacji. Dzięki tak prowadzonej działalności możemy uzyskać efekt skali. Dla nas jest to szansa na dynamiczny rozwój, dla akcjonariuszy – korzyść w postaci atrakcyjnej stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału. Oczywiście wiąże się to również z obowiązkami dotyczącymi np. raportowania, ale jesteśmy do tego doskonale przygotowani. Postrzegamy to, jako szansę na prezentowanie danych finansowych, którymi chętnie się dzielimy, bo świadczą o znakomitym rozwoju firmy.
Rozmawiał: Jarosław Knap