Gmina Kraków zdecydowała o przystąpieniu do opracowania nowego studium zagospodarowania miasta.
Zgodnie z obietnicą wiceprezydent Elżbiety Koterby, w trackie procedowania studium mają zostać podjęte szerokie konsultacje społeczne wraz z mobilnymi punktami konsultacyjnymi. Nie wiadomo jeszcze jakie generalne założenia znajdą się w planie. Wydaje się dość oczywiste, że w studium powinny się znaleźć kompleksowe założenia struktury komunikacyjnej wraz z punktami przesiadkowymi oraz systemem Park&Ride. Prawdopodobnie będzie to zsynchronizowane z koleją aglomeracyjną, szybkim tramwajem i ewentualnie projektem sieci metra, jeśli decyzja o jego budowie zostanie podtrzymana.
W studium zapisane zostaną prawdopodobnie strefy zieleni miejskiej i obszary, na których powstaną ogólnodostępne parki. Nowoczesne studium powinny mieć także spójną siatkę ścieżek rowerowych. W tej chwili w urzędzie leży kilkaset wniosków o zabudowę jednorodzinną na terenach zielonych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wiele takich wniosków wpłynęło między innymi od właścicieli gruntów z Tyńca. Urzędnicy będą musieli zdecydować w jakim stopniu na tych terenach pozwolić na zabudowę.
W międzyczasie prawdopodobnie zmienią się ustawy określające warunki zabudowy. Zlikwidowane mają być przepisy określające wydawanie tak zwanych „wuzetek”, czyli warunków zabudowy na terenach, gdzie nie istnieje plan miejscowy. Teraz często zdarza się, że powołując się na przepisy, właściciele gruntów uzyskują wuzetki, które pozwalają na nadmierną zabudowę i znaczne ograniczenie terenów zielonych. W projektach rządowych jest zastąpienie warunków zabudowy tzw. strefami inwestycyjnymi. Strefy w miejscach, gdzie nie ma planu, mają ściśle określać maksymalną zabudowę, wysokość, intensyfikację oraz ilość terenów zielonych. Wydaje się, ze konsultacje społeczne będą bardzo trudne i długotrwałe. Zdaniem ekspertów, nowe stadium zostanie przyjęte nie wcześniej niż w roku 2020.