Coraz więcej produkuje się bloków z prefabrykatów, powstają pierwsze domy z drukarek 3D. Czy technologie przyszłości przyjmą się w Polsce?
Prefabrykaty to nie wielka płyta
Budowa bloku metodą tradycyjną trwa około 2 lat. Mniej więcej połowa kosztów to wynagrodzenia. Dlatego w wielu krajach coraz większą popularnością cieszą się budynki wybudowane z prefabrykatów. Większość prac odbywa się w fabryce, na miejscu składane są jak klocki lego. Jest taniej i szybciej. Wielu Polakom taka technologia kojarzy się z socjalizmem i budową mieszkań z wielkiej płyty. Nic bardziej mylnego. Teraz są inne technologie i inne standardy. Kilkanaście lat temu prekursorem na naszym rynku była grupa Buma, która blok z prefabrykatów zbudowała w Londynie. Dzisiaj choć dysponujemy odpowiednimi technologiami prawie nikt nie buduje z prefabrykatów. Powodem jest brak fabryk, które mogłyby przygotować podzespoły do montażu. Wyjątkiem jest blok, który powstał w Warszawie. Zdecydowała się na nią firma, która od lat taką technologię stosuje z powodzeniem w Skandynawii. Po pierwsze na plac budowy przenoszone są cale fragmenty bloku. Mury mają ocieplenie i instalacje, zamontowane są nawet okna i drzwi. W klasycznej wielkiej płycie na budowę przyjeżdżały elementy betonowe z drutami stalowymi służącymi do wiązania konstrukcji. Potem to wszystko ocieplano, prowadzono instalację i montowano stolarkę okienną. W nowym wydaniu wszystko zaczyna się od precyzyjnego projektowania w systemie BIM. Cała konstrukcja wraz z mediami, klatkami schodowymi czy windami projektowana jest w programie 3D, który w czasie rzeczywistym kontroluje poprawność zarówno konstrukcji jak i mediów. Postęp prac może podglądać zarówno architekt, konstruktor jak i inwestor. Precyzja i dokładność sprawiają, że elementy przywożone na budowę są doskonale dopasowane do całej konstrukcji. W podanym przypadku montaż jednej kondygnacji zajął jedynie 9 dni. To wielokrotnie szybciej niż przy zastosowaniu technologii tradycyjnej.
Wydrukuj sobie dom
Na świecie coraz większą popularnością cieszą się domy drukowane z drukarek 3D. W zeszłym roku taki dom powstał w Polsce. Modelowy dom powstał w Otrębusach pod Warszawą a jego autorem jest startup REbuild. Korzystając z najnowocześniejszych technologi wybudowano dom o powierzchni 7 metrów kwadratowych. Drukowanie zajęło jedynie około 13 godzin. Oczywiście oprócz drukarki 3D potrzebna była specjalna autorska mieszanka betonowa. Zyżyto około 6 ton takiego betonu. Szacuje się, że wybudowanie domu w technologii 3D może być tańsze od metody tradycyjnej nawet o połowę.
Przyszłość należy do technologii
Polacy nadal są najbardziej przekonani do technologii tradycyjnej ale eksperci są zgodni, że nowe technologie będą coraz bardziej powszechne. Powody są dwa. Są niezawodne i wiele tańsze. Kiedy to się stanie? Eksperci są zdania, że im bardziej będą rosły koszty budowy domów tym szybciej nowe technologie zyskają na popularności.