W dużych miastach w ostatnim roku ceny mieszkań wzrosły od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Co stanie się w 2020 roku ?
Scenariuszy jest kilka. Część analityków zakłada, że po wysokich wzrostach ceny mieszkań ustabilizują się lub nawet łagodnie spadną. Przewidują oni, że wyższe ceny odstraszą część klientów. Dodatkowo popyt może obniżyć dość restrykcyjne podejście banków do nowych klientów starających się o kredyt hipoteczny. Zakładają oni także spadek popytu związany z możliwością schłodzenia gospodarki. Wiąże się to z psychiką konsumentów, którzy w okresach dekoniunktury mniej skłonni są do podejmowania finansowych wyzwań.
Rynek nowych mieszkań mocno związany jest w ciągu ostatnich lat z lawinowymi zakupami mieszkań inwestycyjnych. Szacuje się, że w niektórych inwestycjach ponad 60 procent mieszkań sprzedawane były inwestorom. Teraz zmieniły się relacje. Ceny najmu wzrosły niewiele, bo średnio o około 5 procent. Wydaje się, że w najbliższym czasie w tym segmencie podwyżek już nie będzie. W Warszawie ceny najmu osiągają wartości zbliżone do wynajmu w Berlinie. Pomimo podwyżek wynagrodzeń zmniejszają się nasze możliwości zakupowe. Średnio trzeba wydać w dużym mieście około 101 pensji by kupić 50 metrowe mieszkanie.
To argumenty analityków prognozujących obniżki cen mieszkań. Inne przedstawiają osoby, które uważają, że możliwe są dalsze podwyżki. Tu jest kilka dość mocnych danych. Bardzo silnie podrożały ceny wykonawstwa a z reguły Ci, którzy zaczynają więcej zarabiać nie chcą już obniżać swoich wynagrodzeń. Dużo droższe są działki pod zabudowę a to ma znaczący wpływ na cenę mieszkań. Dodatkowym utrudnieniem są przeciągające się procedury, które powodują, że oferta deweloperów jest teraz coraz uboższa. Wydaje się, że obie strony nie doceniają czynników makroekonomicznych, od których w dużej mierze mogą zależeć ceny mieszkań. Istotna tu będzie skala ochłodzenia gospodarek nie tylko europejskich ale i światowych.
Globalna gospodarka będzie miała w perspektywie przyszłego roku znaczący wpływ na naszą kondycję a co za tym idzie na ceny mieszkań w Polsce. O tym jak zachowa się w przyszłym roku dowiemy się zapewne nie wcześniej niż po koniec pierwszego kwartału przyszłego roku. Do tego czasu zapewne nie wiele się zmieni.