Krakowska Giełda Mieszkań

Krakowska Giełda Mieszkań

  • Mapa Inwestycji
  • Aktualności
  • Niezbędnik Kupującego
  • Design
  • Deweloperzy
  • Moje oferty
  • Kontakt
Krakowska Giełda Mieszkań

Krakowska Giełda Mieszkań

  • Mapa Inwestycji
  • Aktualności
  • Niezbędnik Kupującego
  • Design
  • Deweloperzy
  • Moje oferty
  • Kontakt

Aktualności

Szukaj określonych funkcjonalności

Strach przed dobrą architekturą

By

Nowe Mieszkania Kraków

Posted in Aktualności On lis 04, 2015

Najzdrowsze są społeczeństwa, które mają odwagę eksperymentować, a źle pojęty konserwatyzm wynika najczęściej z niewiedzy. O tym, jak zmieniać Kraków rozmawiamy z architektem Józefem Białasikiem, współzałożycielem pracowni B2 Studio.

W Krakowie mamy Wawel i wokół same zabytki. Zabytkiem jest nie tylko Hotel Cracovia, ale też magazyny, pozostałości fabryczne. Takie miasto, w którym słowo: „architektura” staje się tożsame ze słowem: „zabytek”. Powoli zaczynam się tu czuć jak w skansenie. Nie ma Pan podobnego wrażenia?

Takie zachowawcze podejście do architektury istnieje i trzeba w końcu powiedzieć jasno, że jest ono szkodliwe. Zawsze istnieje spór pomiędzy konserwatorami, a modernistami, bo ci pierwsi chcieliby wszystko zachować, a ci drudzy zbudować wszystko od nowa. Prawda jednak leży pośrodku. Problemem jest to, że nikt tego nie waloryzuje, nie definiuje, co tak naprawdę jest wartościowe, a co nie ma wartości i można się tego pozbyć.

Kiedy wyjdę na ulicę straszy mnie Forum, Cracovia, Szkieletor. Same straszydła zamiast nowoczesnej architektury.

Jest to rodzaj źle pojętego konserwatyzmu, unikanie rzeczy jednoznacznych i zdecydowanych. Taki strach najczęściej wynika z niewiedzy. To widać i słychać zarówno w dyskusjach publicznych jak i w urzędach. Opisywane przez Pana przypadki są jednak różne. Szkieletora powinno się po prostu zburzyć i zbudować na jego miejscu coś innego, nowoczesnego. Podobna trochę jest sytuacja na ulicy Romanowicza na Zabłociu, gdzie straszy biurowiec Telopodu. On nie ma żadnej wartości architektonicznej, ale nikt go nie zburzy, bo plan nie pozwala na budowę nowego budynku o takiej samej wysokości. Inna sytuacja jest w przypadku Hotelu Cracovia. Ten budynek ma pewne wartości architektoniczne, choć nie tak wybitne, jak twierdzą zwolennicy i nie tak marne, jak mówią przeciwnicy.

Inwestorowi zupełnie niepotrzebnie nałożono zbyt wiele ograniczeń i skończyło się to na patologii odtwarzania w nowej inwestycji fragmentów lub uformowań budynku istniejącego – to zupełnie niepotrzebne i nawet niepoważne. W tym przypadku powinno się zadbać jedynie o zachowanie charakteru przestrzeni, pewnego otwarcia urbanistycznego i gabarytów. Remontowanie nie funkcjonalnego dziś budynku nie ma sensu. Technicznie to budynek przestarzały. Powinniśmy wytwarzać nowe wartości, a nie przykręcać śrubę inwestorom i tak nie mając wpływu na ostateczny rezultat, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Jeśli popatrzymy na architekturę plomb czy nadbudów w centrach miast, to te w Europie Zachodniej są nowoczesne. W Krakowie natomiast zbyt często udają nieudolnie starą zabudowę.

Jestem wrogiem udawania starego. Uważam, że oprócz projektów konserwatorskich takie udawanie to błąd. Powinien istnieć prymat urbanistyki nad architekturą. Architektura ma prawo i powinna być (oczywiście w części) eksperymentalna z pełną świadomością ryzyka tego, że popełni się błąd. Najzdrowsze są społeczeństwa, które mają odwagę eksperymentować. W Polsce tego brakuje, a Kraków nie jest tu wyjątkiem. Tak jest praktycznie we wszystkich dużych miastach.

W ładzie przestrzennym istotne jest zachowanie równowagi między placami, terenami zielonymi a zabudową.

Przestrzeń publiczna jest jak zaprawa, klej, który łączy i spaja. Wytwarzanie i dbałość o to spoiwo jest obowiązkiem miasta i to w głównej mierze ono decyduje o jakości przestrzeni. Pozostali, czyli inwestorzy powinni wypełniać miejsca obok. W całej Polsce jest dokładnie odwrotnie. Najpierw tworzy się zabudowa, prywatne inwestycje i potem dopiero zastanawiamy się jak je połączyć. Wyjątkiem i przykładem pozytywnym mogą być Katowice, gdzie udało się stworzyć publiczną przestrzeń z Muzeum Śląskim i Spodkiem. Powstał tam w wyniku synergii ciąg placów i budynków publicznych. U nas są to pojedyncze budynki upchnięte dość przypadkowo w przestrzeni. Pieniędzy wydajemy w obu przypadkach tyle samo, a jak różne są efekty. Brakuje nam wizji, wiedzy i determinacji. Myślę tu o skali całego kraju, nie tylko Krakowa.

Nie wykorzystujemy też atutów, które mamy, choćby widokowych działek nad Wisłą. Przykładem niech będzie Skład Solny koło Placu Bohaterów Getta. Moim zdaniem aż się prosi w tym miejscu o coś spektakularnego, coś w rodzaju Muzeum Guggenheima w Bilbao.

To jest niestety zjawisko ogólnopolskie. Brakuje nam wizji i odwagi. To elementy naszej prowincjonalności. Tworzymy obiekty odseparowane od reszty. Tu jakiś biurowiec, tam centrum kongresowe. Nie ma myślenia całościowego, tworzenia tkanki współczesnego społeczeństwa.

Marzy się Panu taka dzielnica jak La Defense w Paryżu?

Powinna się marzyć władzom miasta przede wszystkim. Z dawnych czasów mamy już dobre przykłady myślenia kompleksowego, jak choćby Aleje Trzech Wieszczów czy ulica Dietla. Jeśli będziemy mieć odwagę, determinację i jasną wizję, to takie fragmenty miasta mają szansę powstawać. Oczywiście w skali odpowiedniej dla Krakowa. Na razie zbyt dużo jest przestrzeni zagraconej. Nie radzimy sobie z małymi problemami. Mamy niby place, niby zieleńce, ale to nie są place, ani tereny zielone tylko jakiś bałagan miejski, gdzie stoją baraki, garaże, budki. To trzeba wyeliminować. Tak powstaną rezerwy przestrzeni. Powinniśmy mieć odwagę zdefiniować konkretne obszary i wykorzystać je. Kraków jeszcze nie sięgnął do prostych rezerw. Popatrzmy na wspominany przez Pana Paryż. Jest bardzo gęsto zabudowany, a jednak potrafił stworzyć place, skwery i przestrzeń miejską. Tam nie ma wątpliwości, gdzie jest park. Musimy zdefiniować takie przestrzenie. Od tego trzeba zacząć myślenie o tkance miejskiej.

Jak pogodzić interesy inwestora, miasta i ruchów miejskich. To dzisiaj osobne grupy nie tworzące wspólnych koncepcji.

Pewien poziom sporu będzie zawsze, ale u nas jest on na nie racjonalnym poziomie. Ruchy miejskie są potrzebne, choć są u nas za słabe i nie potrzebnie mają czasem wymiar polityczny. Na razie to raczej wyrażanie potrzeb, a nie ruchy społeczne. Kiedy projektowano w Nowym Jorku nowe miejsca pod zabudowę, w tym choćby nowe nabrzeże Brooklynu, cały proces rozpoczął się od setek konsultacji społecznych, od poznania oczekiwań, obaw i diagnozy możliwości. Dzisiaj tak naprawdę nie wiadomo ilu mieszkańców ma Kraków. Jest przecież mnóstwo ludzi, którzy nie są tu zameldowani. Jeśli dobrze nie poznamy tkanki społecznej, to nie będziemy mogli nic projektować w sensie urbanistycznym, bo nie wiemy kto z tej architektury będzie korzystał teraz, a kto w przyszłości. Do tego konieczne jest także włączenie jawności decyzji, bo bez jawności nie ma demokracji.

Rozmawiał: Jarosław Knap

Więcej informacji na:
www.b2studio.com.pl

Excellent3
Wyróżnione
View Property

Wzgórze Gustawa

Kameralne osiedle na Wzgórzach Krzesławickich

Pokoje
2
Powierzchnia
31
W realizacji

zapytaj o cenę

Skontaktuj sie z nami

Krakowska Grupa Multimedialna Jarosław Knap Rybitwy 36, 30-722 Kraków

+48 504 295 032

nieruchomosci@kgm.pl

Polub nas na Facebooku!

Facebook Pagelike Widget

Menu

  • Mapa Inwestycji
  • Aktualności
  • Niezbędnik Kupującego
  • Design
  • Deweloperzy
  • Moje oferty
  • Kontakt

Ostatnie wpisy

  • Letnia stabilizacja przed aktywną jesienią
  • Wygraj zaproszenia na koncert w Centrum Kongresowym ICE
  • Nowe trendy w wykończeniach wnętrz
  • V Krakowskie Forum Dialogu. Wyjątkowa rozmowa o mieście
  • V Krakowskie Forum Dialogu – Miasto do rozmowy

Copyright © 2014-2022 KGM | Polityka prywatności

Owning a home is a keystone of wealth… both financial affluence and emotional security.

Suze Orman
26th czerwiec 2025 czwartek!
Krakowska Giełda Mieszkań
  • Login
Forget Password?

Szanujemy Twoją Prywatność
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Nasi zaufani partnerzy zbierają dane i używają plików cookie do personalizacji reklam i mierzenia ich skuteczności a pliki cookie mogą być wykorzystywane do spersonalizowanych jak i niespersonalizowanych reklam. Używając przycisku Akceptuję wyrażasz zgodę na korzystanie z technologii takich jak cookie przez nas i naszych zaufanych partnerów. Szanując Twoją prywatność szczegółowe informacje na ten temat zawarliśmy w Polityce Prywatności i Polityce Plików Cookies. W każdej chwili możesz zmienić swoje preferencje używając przycisku Zobacz preferencje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}