Idea inteligentnego miasta to nowoczesny sposób myślenia o ośrodkach miejskich, zakładający, że mogą być one zarządzane w sposób nowoczesny i ekologiczny, a jednocześnie oszczędny i efektywny.
Osiągnięcie tego celu umożliwić mogą innowacyjne technologie informatyczne i komunikacyjne wpływające na funkcjonalność miast. Aby jednak w pełni wykorzystać możliwości, które oferują niezbędne jest połączenie rozwiązań technologicznych z istniejącą – odpowiednio zmodernizowaną – infrastrukturą, tak by w efekcie uzyskać miasto „smart”, a więc: miasto postępowe, dbające o komfort życia mieszkańców i chroniące ich środowisko naturalne. Spory potencjał w tej kwestii tkwi w energetyce miast, której przeobrażenia winny iść w parze z ekologią i wymogami związanymi z obecna polityka energetyczną. Zainwestowane w tej dziedzinie środki zwracają się z nawiązką, gdyż dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznym można zaoszczędzić kilkanaście procent zużywanej w miastach energii. Aby zwiększyć efektywność zarządzania energią wdrażane są systemy Smart Grid i Smart Metering. Smart Grid to inteligentne sieci elektroenergetyczne, których funkcjonowanie oparte jest na komunikacji pomiędzy wszystkimi podmiotami rynku energii. Zastosowania tego systemu zapewnia optymalizację zarządzania siecią i zintegrowane pobieranie energii z rozproszonych źródeł, również energii odnawialnej. W parze z Smart Gird idzie Smart Metering, czyli inteligentne systemy pomiarowe, które umożliwiają komunikację z elektronicznymi licznikami energii elektrycznej w czasie rzeczywistym oraz automatyzują procedurę rozliczania odbiorców prądu. Każdy użytkownik posiada możliwość bieżącego wglądu do swych danych pomiarowych, co umożliwia sprawniejsze planowanie w wydatkowaniu energii i jej aktualną kontrolę. W smart city podobne rozwiązania winny znaleźć swe zastosowanie w systemach ogrzewania, dostarczania gazu, wody i kanalizacji. Kwestie te porusza aktualna unijna dyrektywa dotycząca inteligentnych miast: „European Initiative on Smart Cities”. Koncentruje się ona właśnie na temacie optymalizacji i efektywności zużycia energii oraz redukcji emisji gazów cieplarnianych. Celem inicjatywy jest wspieranie miast i regionów w osiągnięciu do 2020 r. zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 40% w stosunku do wartości z 1990 r. Aby ten cel osiągnąć konieczne są: energooszczędne budownictwo, modernizacja lokalnych sieci energetycznych oraz zwiększenie efektywności transportu. W kwestii dystrybucji energii dyrektywa unijna zwraca uwagę na konieczność zastosowania właśnie inteligentnych systemów pomiarowych, inteligentnych liczników oraz inteligentnych systemów zarządzania energią. Aby system był spójny i wydajny odbiorcy energii winni stosować inteligentne urządzenia domowe, energooszczędne oświetlenie oraz energooszczędne silniki. Duże znaczenie ma również dziedzina transportu publicznego i indywidualnego. Unia zaleca optymalizację taryf biletowych przez systemy sterowania ruchem ulicznym, systemy informacji dla uczestników ruchu i optymalizację przewozów ładunków, pojazdy o napędzie elektrycznym, z silnikami na wodór, CNG, biopaliwa oraz zasilanymi ogniwami paliwowymi. Potrzebne są również zmiany w kwestii przetwarzania odpadów, segregacji śmieci i utrzymania porządku w mieście. Rozwiązaniem mogły by być nowoczesne kosze na śmieci zaopatrzone w system rozbijania i zgniatania odpadów, co zmniejszyłoby w znacznym stopniu potrzebę ich opróżniania. Nowoczesne technologie dają również narzędzia, dzięki którym możemy ułatwić codzienne życie – przykładem mogą być inteligentne karty elektroniczne, które w swym chipie mają zapisane wielorakie funkcje. Zamiast kilku kart i dokumentów wystarczy jedna, która spełni rolę karty płatniczej, kredytowej, miejskiej, identyfikatora, certyfikatów elektronicznych, karty dostępu do pomieszczeń lub instytucji i czytnika kodów QR.
W wielu miejscach na świecie władze miast podejmują działania, których celem jest wdrożenie inteligentnych systemów zasilania, inteligentnych systemów logistycznych, a także inteligentnych systemów racjonalizacji zużycia zasobów. W samej idei smart city nie chodzi jednak tylko o stosowanie nowych technologii, ale o to, by przestrzeń miejska była projektowana i przeobrażana tak, aby sprzyjała jak najwyższej jakości życia jej mieszkańców. Technologie są tylko narzędziem, by stworzyć miasto przyjazne, dobrze zaplanowane i efektownie zarządzane. Miasto, w którym chce się mieszkać. Ideę takiego miasta od lat wdrażają władze Amsterdamu, Kopenhagi, Helsinek czy Wiednia. Choć są to miasta bardzo różnorodne łączy je model zarządzania oraz bardzo silna pozycja lokalnych samorządów aktywnie współpracujących z mieszkańcami. W Amsterdamie mieszka zaledwie 800 tys. osób, ale swą siedzibę ma tu ok. 500 największych światowych koncernów. To, co je tu przyciąga to m.in. wygoda: z tutejszego portu lotniczego można polecieć właściwie w każde miejsce na świecie, a do centrum miasta dojeżdża się w 20 minut, bardzo dobry jest tu transport publiczny oraz infrastruktura rowerowa. W Kopenhadze obok nowoczesnych rozwiązań w transporcie duży nacisk kładziony jest na troskę o środowisko, dzięki czemu słynie z czystego powietrza i jest bodajże najbardziej zielonym miastem w Europie. Z kolei metropolie takie jak Londyn, czy Wiedeń wdrażają inteligentne systemy transportowe ITS, co umożliwiło im uporanie się z problemami korków. W Berlinie natomiast funkcjonuje specjalna ekostrefa, do której mogą wjechać tylko samochody o klasie Eko 4 i 5. Także Mediolan i Sztokholm wyznaczyły strefy, do których nie można bezpłatnie wjechać samochodem. W Sztokholmie dotyczyło to przede wszystkim najbardziej zatłoczonych dzielnic – przy wjeździe do nich skanowane są wszystkie tablice rejestracyjne aut, następnie wystawiane są faktury, których kwota uzależniona jest od pory dnia. W Wiedniu natomiast wjazd do śródmieścia prywatnym samochodem jest 15 razy droższy niż komunikacja miejską.
Także w Polsce niektóre miasta próbują wdrażać inteligentne rozwiązania: Lubin na Dolnym Śląsku wprowadził inteligentny system oświetlania ulicznego: system utrzymuje cały czas minimalny stopień oświetlenia nocą, a gdy zbliża się przejeżdżający samochód, rowerzysta lub pieszy, rozjaśnia się. Dzięki zastosowaniu tego systemu opłaty za energię stały się dużo niższe. W Zielonej Górze zastosowano inteligentną sygnalizację świetlną, która odlicza czas pozostały do zmiany koloru światła, co usprawniło ruch uliczny przyczyniając się do rozładowania korków w strategicznych punktach miasta. Także Kraków chciałby być „smart”, w czym pomóc ma opracowywany przez Krakowski Park Technologiczny program „SMART_KOM. Kraków w sieci inteligentnych miast”. W programie skoncentrowano się na analizie różnych obszarów funkcjonowania miasta i próbowano znaleźć odpowiedź na pytanie, co zrobić, by usprawnić ich funkcjonowanie. W ramach projektu ma zostać opracowana specjalna strategia „Smart City dla Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego”, ale na jej wdrożenie i rezultaty mieszkańcy będą musieli niestety jeszcze poczekać.
Marta Maniecka