Duża ilość ofert na rynku mieszkaniowym przy niskim popycie oznacza, że w najbliższym czasie ceny mieszkań nie wzrosną.
Duża podaż mieszkań
Przy dużym spadku podaży deweloperzy ruszyli z nowymi inwestycjami. Niska sprzedaż powoduje, że na rynku coraz więcej jest mieszkań gotowych do odbioru. O ile kiedyś cykl budowlany, który trwa zazwyczaj od 18 miesięcy do 2 lat pokrywał się z cyklem sprzedaży o tyle teraz często w gotowych oddanych do użytkowania budynkach nadal wolne jest kilkanaście procent mieszkań, Powoduje to, że na rynku jest większy wybór mieszkań. Praktycznie bez problemu można wybierać pomiędzy mieszkaniami, których budowa się rozpoczęła, tymi które zostaną oddane do użytkowania za rok i tymi, które są gotowe, Coraz częściej deweloperzy, starają się zwiększyć atrakcyjność oferty wykańczając gotowe mieszkania. Na rynku nie brakuje ofert w każdym segmencie metrażowym.
Jesienią możliwy niewielki wzrost sprzedaży
Przewidywania wzrostu sprzedaży we wrześniu potwierdzają przekazane na początku września dane Biura Informacji Kredytowej. BIK wskazuje, że wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła rok do roku o ponad 50 %. Liczbowo w ilości udzielanych kredytów wzrost ten wyniósł ponad 30 %.
Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w sierpniu 2025 r. 467,91 tys. zł i była wyższa o 8,6% niż w sierpniu 2024 r. W porównaniu do lipca br. była ona jednak niższa o 1,2%. – komentuje profesor Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Coraz tańsze kredyty
Jedną z barier ograniczających sprzedaż są wysokie odsetki od kredytów mieszkaniowych. Kredyty w Polsce nadal są jednymi z najdroższych w Europie. Teraz powoli ma się to zmienić.
Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny obniżyła stopy procentowe i teraz stopa referencyjna wynosi 4,75 % w skali rocznej. Warto dodać, że to już trzecia obniżka stóp procentowych w tym roku. Analitycy wskazują jednak, że przy tak niskiej inflacji ( 2,8 % wobec 3,1 % w lipcu ) i wysokim wzroście PKB ( w drugim kwartale realnie w stosunku do zeszłego roku wzrost PKB wyniósł 3,4 % ) obniżki stóp procentowych powinny być większe. Działania Rady Polityki Pieniężnej powinny skłonić banki do obniżenia marż. Dziś często przekraczają one 2 % i znacząco podwyższają ceny kredytów hipotecznych. Po słabej sprzedaży mieszkań wydaje się, że wrzesień może być miesiącem lepszej sprzedaży mieszkań z rynku pierwotnego. Analityczka portalu otodom.pl Katarzyna Kuniewicz wskazuje, że większy wzrost sprzedaży następuje na rynku wtórnym gdzie doszło do obniżki cen mieszkań.
Jesienne polowanie na mieszkanie
Bardzo duża podaż mieszkań sprawia, że dzisiaj praktycznie w większości biur sprzedaży możemy liczyć na promocje. Są one różne od płatności 10 / 90 procent, przez darmowe komórki lokatorskie, po promocje cenowe na wybrane lub na wszystkie mieszkania. Tak dobry okres dla kupujących będzie trwał do czasu, aż nie wzrośnie odpowiednio popyt, Stanie się to kiedy za sprawą wzrostu gospodarczego wzrosną zarobki a równocześnie znacząco spadnie oprocentowanie kredytów hipotecznych. Jest tu zbyt wiele czynników by dokładnie określić kiedy to się stanie. Część analityków wskazuje, że wzrost sprzedaży może nastąpić na wiosnę przyszłego roku. Inni twierdzą, że skomplikowana sytuacja polityczna zarówno w kraju jak i na świecie może zmienić wiele parametrów. Jedno jest pewne. Dziś możemy mówić o rynku kupującego i będzie tak dopóki nie zrównoważy się popyt z podażą.