Jesienią na rynku mieszkaniowym czeka nas wiele niespodzianek. Spodziewany jest kolejny wzrost cen mieszkań i nadal nie wiadomo ile będzie nowych inwestycji.
Rosną ceny mieszkań
Gwałtowny wzrost zainteresowania jest połączony z dość niewielką oferta deweloperów. Niska podaż wraz z wzmożonym popytem i wysoka inflacja spowodowały wysoki wzrost cen mieszkań. Od początku roku wzrost cen mieszkań z rynku pierwotnego w Krakowie szacowany jest na około 12 procent. Podobny wzrost wystąpił w Trójmieście a w Warszawie był na poziomie 9 procent. Wzrost cen występuję zawsze kiedy podaż nie nadąża za popytem. W tym przypadku wzmożony popyt jest efektem wprowadzenia kredytu 2 procent. Trudno oszacować kto na tym skorzysta. Jeśli mieszkanie podrożeje o np. 10 procent to kredyt 2 procent nie skompensuje wzrostu cen. De facto więc klient pomimo korzystnego kredytu straci.
Wzrost popytu na kredyty i mieszkania
Ostatnie dane wskazują na gwałtowny skok zarówno sprzedaży mieszkań jak i popytu na kredyty. W ujęciu rok do roku wzrost sprzedaży mieszkań jest aż trzykrotny a 4 razy więcej osób wnioskuje o kredyt hipoteczny. Ten gwałtowny skok jest w dużej mierze uruchomieniem rządowego programu kredyt 2 procent. W sierpniu tego roku jak podaje BIK zawnioskowaliśmy o kredyty wartości 16 miliardów zł a rok wcześniej było to zaledwie 4 miliardy. Efektem jest znaczące opóźnienie wydawania decyzji o udzieleniu kredytu. Po prostu banki nie są w stanie obsłużyć tak dużej ilości klientów. Jeśli chodzi o sprzedaż mieszkań to w sierpniu tego roku w 7 największych polskich miastach deweloperzy sprzedali około 5,8 tysiąca mieszkań czyli 3 razy więcej niż przed rokiem.
Niższe raty – wyższe ceny
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła znacznie stopy procentowe. Stopa referencyjna została obniżona do poziomu 6 procent czyli aż o 0,75 procenta. Większość analityków spodziewała się obniżki na poziomie 0,25 procent szczególnie, że inflacja nadal przekracza 10 procent. Dla osób spłacających kredyty hipoteczne oznacza to zmniejszenie rat. Eksperci przestrzegają jednak, że tak duża jednorazowa obniżka stóp może znacznie osłabić naszą walutę a w konsekwencji wzmocnić inflację. Wtedy co prawda raty kredytów zmaleją ale mogą wzrosnąć ceny produktów kupowanych za dolary jak choćby benzyna.
Prognoza na najbliższe miesiące
Wydaje się, że niezależnie od wyniku wyborów parlamentarnych preferencyjne kredyty pozostaną. Nie rozwiąże to jednak ogromnego niedoboru mieszkań na rynku. Szacuje się, że nadal potrzebne jest ponad milion mieszkań. Aby popyt dorównał podaży koniecznie jest zdecydowane poprawienie obsługi rynku mieszkaniowego w gminach, czyli zapewne także zmian przepisów na szczeblu krajowym. Dziś kiedy od złożenia wniosku o pozwolenie na budowę do rozpoczęcia inwestycji mija często nawet dwa lata albo więcej, rozsądne planowanie inwestycji jest bardzo utrudnione. Podnosi to także znacząco koszty inwestycji. Brak jest jakichkolwiek realnych programów budownictwa komunalnego i mieszkań na wynajem. Nie zostały wykorzystane banki ziemi, które posiadają spółki państwowe jak choćby kolej, poczta czy inne. Jeśli takie programy nie powstaną trudno spodziewać się przy tak wysokiej inflacji by ceny mieszkań nadal nie szły w górę.
Znajdziemy dla Was mieszkanie !
Jeśli nie chce Wam się szukać mieszkania wejdzie w nasz formularz, podajcie to co Was interesuje a My wyślemy do Was najlepsze, sprawdzone inwestycje.