Po ostatnich wzrostach cen na Giełdzie Domów i Mieszkań można było zaobserwować zrównanie popytu z podażą. Ceny przestały rosnąć, a klienci uważnie przeglądają oferty deweloperów.
Ponad 1100 osób odwiedziło w miniony weekend Krakowską Giełdę Domów i Mieszkań. Swoje oferty prezentowało kilkudziesięciu deweloperów. Z analiz wynika, że w ostatnim kwartale, oceniając rynek rok do roku, ceny wzrosły o 5,89%. W tym samym czasie opłaty na wynajem poszły w górę o 5,18%. Jednak, w porównaniu z ostatnią giełdą, nie widać już kolejnych wzrostów cen. Średnia cena transakcyjna metra kwadratowego w Krakowie wynosi dzisiaj, według firmy Amron, 6 567 zł. Dla porównania w Warszawie jest to kwota 7 961 zł.
Coraz większym powodzeniem cieszą się przeprowadzane przez ekspertów szkolenia dla kupujących mieszkania. W każdym z sobotnich paneli uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Kupujący mieszkania zapoznawali się z modelami finansowania nieruchomości, ocenami atrakcyjności mieszkań oraz dokumentacją i procedurami związanymi z transakcją zakupu.
Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że Polacy zadłużają się bardzo ostrożnie i w większości nie korzystają jeszcze z kredytów hipotecznych. Obserwując rynek europejski wydaje się, że ta tendencja może ulec odwróceniu. Średnio co czwarte mieszkanie w Unii Europejskiej obciążone jest kredytem hipotecznym. W Polsce tylko 11% populacji mieszka w zadłużonych mieszkaniach. W Szwecji jest to połowa dorosłych obywateli, a w Holandii 60%.
Tymczasem na kontach oszczędnościach, pomimo niskiego oprocentowania, Polacy zgromadzili ponad 775 miliardów złotych.
Krakowską Giełdę Domów i Mieszkań organizuje Stowarzyszenie Budowniczych Domów i Mieszkań.