Dzięki obecnemu niskiemu poziomowi stawki WIBOR kredyty hipoteczne również mają bardzo korzystne, niskie oprocentowanie.
Decydując się dzisiaj na kredyt ze stałą stopą procentową, mamy szansę skorzystać na tej decyzji w przyszłości, kiedy stopy zaczną rosnąć. Niestety, kredyty ze stałą stopą procentową dostępne są w ofertach zaledwie kilku banków. Obecnie na rynku kredyt ze stałą stopą procentową możemy zaciągnąć w czterech bankach. Taki produkt dostępny jest w BZ WBK, Deutsche Banku, ING Banku Śląskim oraz w PKO BP. Niestety, mimo iż kredyty zaciągamy z reguły na okres 20–30 lat, to stałe oprocentowanie możemy mieć na czas nie dłuższy niż 5 lat. Co prawda, w większości banków możemy okres stałego oprocentowania przedłużać sobie do samego końca spłaty kredytu, jednak żadna z instytucji nie pozwala ustalić stałego poziomu oprocentowania na cały okres spłaty. Mamy pewność, że w okresach 5-letnich oprocentowanie i rata nie będą się zmieniać, ale będą one co 5 lat aktualizowane.
Czy taki kredyt się opłaca?
Kredyt ze stałą stopą oznacza, że przez założony czas jego oprocentowanie kredytu nie ulega zmianie. Jest to zasadnicza różnica w porównaniu z tradycyjnym kredytem opartym na zmiennej stopie, kiedy to oprocentowanie jest aktualizowane z reguły co 3 miesiące. Obecnie najlepsze oferty kredytów ze zmienną stopą mają oprocentowanie na poziomie ok. 3,50 proc., na co składa się marża ok. 1,70 p.p. oraz 3-miesięczny WIBOR. Zaciągając kredyt w wysokości 300 000 zł, spłacany przez 30 lat, będziemy płacić ratę w wysokości ok. 1380 zł. Wybierając kredyt ze stałą stopą w ING Banku Śląskim, przez pierwsze 5 lat będziemy mieli oprocentowanie niezmienne i będzie ono wynosić ok. 4,00 proc. Oznacza to ratę w wysokości ok. 1435 zł, czyli wyższą o ok. 4–5 proc.
Oprocentowanie stałe i rata płacona przez 5 lat w ING mogą być jednak wyższe. Bank ma w swojej ofercie kilka rodzajów kredytów, różniących się m.in. wysokością prowizji i oprocentowaniem. Jeśli nie chcemy płacić prowizji za udzielenie, wówczas musimy się liczyć z wyższym oprocentowaniem i wyższymi ratami. Więcej zapłacimy w BZ WBK. W tym banku oprocentowanie przez 5 lat jest ustalone na poziomie 4,85 proc., co skutkuje ratą w wysokości 1585 zł, a zatem jest ona wyższa o ponad 15 proc.
Jeśli chcemy oprocentowanie kredytu zablokować na krótszy niż 5-letni okres spłaty, to do wyboru mamy oferty Deutsche Banku i PKO BP. W tej pierwszej instytucji oprocentowanie stałe dostępne jest dla okresów od roku do 5 lat. To klient sam decyduje, jak długo ten parametr ma być niezmienny. W przypadku PKO BP oprocentowanie stałe jest ustalane na okresy 2-letnie.
Z porównania oprocentowania i wysokości rat kredytów ze zmiennym i stałym oprocentowaniem wynika, że obecnie tańszy jest produkt oparty na zmieniającej się stawce WIBOR. Można oczekiwać, że przez najbliższe miesiące WIBOR będzie się utrzymywał na niskich poziomach i tańszy będzie kredyt ze zmienną stopą. Jednak w perspektywie wieloletniej korzystniejsze może być zaciągnięcie kredytu ze stałą stopą. W sytuacji gdy WIBOR zacznie rosnąć, wygranymi mogą być osoby spłacające kredyty oparte na stałym oprocentowaniu.
Oprocentowanie stałe, a co potem?
Kredyty mieszkaniowe zaciągane są z reguły na okresy minimum kilkunastu lat. Kluczowe pozostaje zatem pytanie, co się stanie z kredytem po zakończeniu pierwszego okresu stałego oprocentowania. W przypadku BZ WBK oprocentowanie jest obligatoryjnie zmieniane na zmienne i jest sumą stawki WIBOR i określonej na etapie ubiegania się o kredyt marży. Jej wysokość jest ustalana tak, jak w przypadku kredytu ze zmienną stopą, zatem zależy m.in. od wielkości wkładu własnego i wartości nieruchomości, czyli wskaźnika LTV.
W ING Banku Śląskim, Deutsche Banku oraz PKO BP kredytobiorca ma możliwość wyboru sposobu ustalania oprocentowania. Może ponownie zdecydować się na stałe oprocentowanie zgodnie z aktualną ofertą banku, w przeciwnym wypadku będzie ono ustalane także jako suma WIBOR i marży odsetkowej.
Pozostałe elementy kredytu, takie jak prowizja czy inne ubezpieczenia, są najczęściej takie same jak przy kredycie ze zmienną stopą. Oznacza to, że jedynym dodatkowym kosztem są wyższe odsetki, jakie dzisiaj będziemy płacić z uwagi na wyższe oprocentowanie kredytu ze stałą stopą. Jednak w sytuacji gdy WIBOR zacznie rosnąć, może się okazać, że jest to rozwiązanie tańsze i wygranymi pozostaną ci klienci, którzy zdecydowali się na stałe oprocentowanie.
Michał Krajkowski
Główny Analityk
NOTUS Finanse SA