Rodziny z dziećmi to jedna z głównych grup klientów dla deweloperów, która ma swoje określone wymagania. Obok tak istotnych aspektów, jak cena, lokalizacja czy standard inwestycji, poszukują oni określonych rozwiązań podnoszących komfort codziennego życia.
Rodziny z dziećmi bądź pary, które w niedalekiej przyszłości planują powiększyć rodzinę, to – obok singli i inwestorów – jedna z głównych grup nabywców nowych mieszkań. Zazwyczaj kupują oni mieszkania kilkupokojowe zlokalizowane w strategicznych punktach miasta – w pobliżu terenów zielonych i rozwiniętej infrastruktury usługowo-handlowej. Coraz częściej też grupa ta poszukuje konkretnych rozwiązań i udogodnień, jakie powinny się znaleźć na wybranym osiedlu.
Zważywszy na bogatą i dość różnorodną ofertę deweloperską, współczesne rodziny raczej nie mają trudności ze znalezieniem mieszkania dopasowanego do ich wymagań i potrzeb, zwłaszcza że sami deweloperzy nieustannie wychodzą im naprzeciw, tworząc swe oferty z myślą o udogodnieniach cenionych przez rodziny. Dziś to właściwie norma, do której nabywcy dość szybko się przyzwyczaili. A jeszcze kilkanaście lat temu takie udogodnienia nie były zbyt powszechne. Przykładem może być warszawskie Miasteczko Wilanów, gdzie swoje osiedla budowali liczni inwestorzy. Długi czas osiedle było przez wielu warszawiaków określane mianem „sypialni”, a jego mieszkańcy narzekali na słabo rozwiniętą infrastrukturę, brak żłobków, przedszkoli czy placów zabaw. Przełożyło się to negatywnie na sprzedaż mieszkań i spadek cen. Kiedy Fadesa Polnord Polska zdecydował, iż na terenie ich osiedla Ostoja Wilanów powstanie przedszkole i park z boiskiem, większość klientów rozpoczynała rozmowę o zakupie mieszkania w tej właśnie inwestycji od rezerwacji miejsca w przedszkolu. Dało to impuls do zmian w kolejnych projektach mieszkaniowych, w których zaczęto uwzględniać miejsca na żłobki, przedszkola i place zabaw. Obecnie w Wilanowie zameldowanych jest ponad 10 tys. osób, sprowadza się tu wielu młodych ludzi, a jeśli chodzi o liczbę dzieci, rejon ten nie ma sobie równych w całej stolicy. Pod względem liczby urodzeń w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców Wilanów zajmuje pierwsze miejsce w Warszawie, a pod względem powierzchni parków w przeliczeniu na mieszkańca ustępuje jedynie Żoliborzowi.
Dostępność przedszkoli, żłobków i szkół to jeden z głównych walorów lokalizacji wpływających na podjęcie decyzji o wyborze konkretnej inwestycji. Dla osób wychowujących dzieci dobra organizacja tygodniowego cyklu życia to podstawa. Trzeba zaplanować transport do i z przedszkola czy szkoły, zajęcia dodatkowe, spotkania z kolegami. Czasem trzeba pójść do dentysty, kiedy indziej na basen, gimnastykę czy kontrolę u internisty. Do tego dochodzi nasza praca i związane z nią obowiązki oraz czas, jaki poświęcamy, by do niej dotrzeć i z niej wrócić. A w skali tygodnia jeszcze mnóstwo różnych spraw do załatwienia. Czas to najcenniejsza i bodajże najbardziej deficytowa wartość współczesnej rodziny. Wszelakie więc udogodnienia, które pozwolą nam go nieco zaoszczędzić, są mile widziane. Dlatego obecność placówek opiekuńczo-edukacyjnych w pobliżu miejsca zamieszkania to ważny aspekt, który biorą pod uwagę rodziny, kupując nowe mieszkanie. Im bliżej do żłobka, przedszkola czy szkoły, tym lepiej.
Inną pożądaną cechą lokalizacji jest bliskość przestrzeni idealnych do spędzania czasu wolnego – parków, ścieżek rowerowych, tras spacerowych. Jakość codziennego życia podnosi również rozwinięta w pobliżu osiedla infrastruktura z takimi punktami, jak: przychodnie, apteki, sklepy, markety spożywcze, siłownia czy basen. Komfortowe osiedle to bowiem takie, które umożliwia zaspokojenie bieżących potrzeb w najbliższym otoczeniu. Dobrze, by obok punktów handlowych w pobliżu znajdowały się usługi typu: poczta, gastronomia czy salon kosmetyczny.
Niemal każdy chce mieszkać blisko pracy, ale nie oznacza to od razu, że osiedle rodzinne musi być zlokalizowane w samym centrum miasta. Ważne, by było dobrze skomunikowane z innymi dzielnicami. Rozwinięta komunikacja miejska i dogodne rozwiązania dla transportu indywidualnego pozwolą sprawnie i szybko dotrzeć w pożądane miejsce. Mniej istotne jest więc, czy osiedle znajduje się w centralnej dzielnicy miasta, czy na jego peryferiach – o ile mamy dostęp do dobrej komunikacji i odpowiednią infrastrukturę na miejscu. Przed wyborem danej lokalizacji warto zapoznać się zarówno z planem zagospodarowania przestrzennego danego regionu, jak i planem rozbudowy osiedla. Dzięki temu dowiemy się, w jakim kierunku będzie się rozwijała nasza okolica: na jakie połączenia komunikacyjne, placówki edukacyjne czy punkty usług możemy liczyć w przyszłości lub z jakimi utrudnieniami przyjdzie nam się zmierzyć. Budowa nowego węzła komunikacyjnego w dłuższej perspektywie poprawi transport w naszej okolicy, ale zanim zostanie ukończona, musimy się liczyć z dużymi utrudnieniami i przez jakiś czas większymi korkami.
To, jaką preferujemy lokalizację, wynika również z naszych indywidualnych upodobań. Niektórzy najchętniej zamieszkaliby na spokojnej wsi, inni nie wyobrażają sobie życia poza dużym miastem. I tak: dla jednych idealnym miejscem jest osiedle w otoczeniu natury, z którego dotarcie do centrum nie zajmuje zbyt dużo czasu. Inni z kolei cenią sobie życie w centrum wydarzeń i nie zamierzają z niego rezygnować, kiedy zakładają rodziny i pojawiają się dzieci. Jedni będą zatem szukać domów na obrzeżach miast, inni spokojnej dzielnicy w śródmieściu. Bo wszak nawet w centrum miasta nie brak spokojnych dzielnic. Plusem takiej lokalizacji może być również spokojniejszy ruch drogowy i brak ruchliwych, zatłoczonych ulic. W zależności od charakteru miasta mogą się pojawić za to inne niedogodności, takie jak dodatkowe koszty związane z płatną strefą parkowania czy ograniczona liczba parkingów.
Położenie osiedla w spokojnej, kameralnej okolicy z niewielkim ruchem drogowym to z jednej strony lepsza atmosfera do odpoczynku, a z drugiej większe bezpieczeństwo. To właśnie chęć zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa wpływa na dużą popularność wśród rodzin nowoczesnych osiedli zamkniętych, wyposażonych w monitoring, nad którym całodobowo czuwa ochrona. Inną kwestią dotyczącą bezpieczeństwa na osiedlu jest jego odpowiednio zaplanowana architektura, przewidująca takie rozwiązania, jak szerokie chodniki, niskie krawężniki, ogrodzony plac zabaw, przestronne klatki schodowe. Dobrze, jeśli na terenie osiedla między budynkami schody zastępowane są podjazdami – rozwiązanie proste, a znacznie ułatwiające życie rodzicom młodszych dzieci. Wózki, hulajnogi, rowery, rolki to elementy, z których rodziny korzystają nader często, a znoszenie i wynoszenie ich – choćby po kilku stopniach – każdego dnia może bardzo szybko zepsuć radość z mieszkania w nowym miejscu. Podobnie ciągi piesze powinny zostać zaplanowane tak, by idąc z dzieckiem na spacer, nie trzeba było pokonywać co chwila barier architektonicznych na chodnikach.
Dobrze zaplanowana przestrzeń na osiedlu to również większy komfort dla jego mieszkańców. Na pewno sporym udogodnieniem dla młodych rodziców będzie wózkarnia, w której będą mogli pozostawić wózek spacerowy. Istotne są także odpowiednio duże i liczne komórki lokatorskie czy rowerownie, które pozwolą zaoszczędzić przestrzeń w mieszkaniu. Zwłaszcza że rzeczy do przechowywania w żadnej rodzinie nie brakuje. Codzienne funkcjonowanie z pewnością ułatwi też winda obsługująca każde piętro inwestycji – w tym poziom garażu, jeśli taki jest.
Obok zielonych przestrzeni, skwerów czy parków rodzice chcą, by na osiedlach znajdowały się również bezpieczne i przystosowane do odpowiedniego wieku dzieci place zabaw. Najlepiej, by posiadały one sferę i dla młodszych dzieci, i dla starszych. Obecnie nie brak nowoczesnych, oryginalnych stref zabaw dla dzieci, z atestowanymi urządzeniami, często wykonanych z naturalnych i przyjaznych dla środowiska materiałów. Zgodnie z normami unijnymi teren placu zabaw powinien mieć miękkie podłoże (np. trawnik, piasek), być odgrodzony, a przynajmniej oddalony od ulic i niebezpiecznych miejsc. Doświadczeni projektanci umiejscawiają place zabaw nie tylko w najbardziej bezpiecznych częściach osiedla, ale również w takim miejscu, by były one widoczne z niemal wszystkich mieszkań z pokojów dziennych. Dzięki temu rodzice starszych dzieci mogą pozwolić swoim pociechom na samodzielną zabawę, a jednocześnie mieć je „na oku”. Na niektórych osiedlach stosuje się również podgląd z kamer na place zabaw. Część deweloperów wzbogaca swą ofertę o rozwiązania typu „małpi gaj” czy „kulkowo”, które oferują dobrą zabawę także podczas kiepskiej pogody. Zamiast nudzić się wtedy w domu, dzieci mogą spotkać się z rówieśnikami w sali zabaw, gdzie rodzice mogą pozostawić je pod okiem wykwalifikowanych opiekunów. Istotnym elementem infrastruktury osiedlowej są miejsca, gdzie można aktywnie spędzić czas i które sprzyjają nawiązaniu relacji sąsiedzkich: wszelakie boiska do gier zespołowych, miejsca na grill czy siłownie na świeżym powietrzu. Jak mówi węgierskie przysłowie: Żaden człowiek nie jest na tyle bogaty, by nie potrzebował sąsiada. Polacy coraz częściej kupują mieszkania na nowych osiedlach, bo te z jednej strony dają im poczucie prywatności, a z drugiej – dzięki dobrze zaplanowanym częściom wspólnym – umożliwiają nawiązanie relacji z pozostałymi mieszkańcami. Mamy dość anonimowości i wielkomiejskiej alienacji, co jest widoczne w coraz większej popularności osiedli społecznych. Chcemy takich przestrzeni, jak wspólne patia, ogrody, kino na dachu czy właśnie boiska, które umożliwiają zacieśnienie relacji sąsiedzkich. Osiedle społeczne to nic innego jak ośrodek życia, miejsce spotkań towarzyskich i wspólnej rozrywki.
Marta Maniecka